An Cnoc

Zakład znajduje się w regionie Speyside, w kt�rym obecnie destylacją zajmuje się około 50 producent�w. Jest to obszar o wymiarach 32 na 50 km, przecięty rzeką Spey, kt�ra zasilana jest przez dopływy Avon, Livet, Fiddich, Dullan i Lossie. Właśnie od nazwy rzeki Spey powstał ten region. Co ciekawe występuje r�wnież whisky o nazwie Speyside, ale jej barwną historię pozostawię na kolejne numery Rynk�w Alkoholowych. W tej okolicy znajdują się prawdziwe tuzy whisky szkockiej. Warto choćby wspomnieć o Macallanie, Mortlachu czy Glenfarclasie.
Sama nazwa zakładu An Cnoc/Knockdhu oznacza „wzg�rze". Początkowa nazwa Knockdhu często mylona była z inną destylarnią - Knockando. Omawianej gorzelni nie należy jednak łączyć z zakładem Knockando, gdyż zachodzi tu jedynie podobieństwo nazw. W 2000r. postanowiono zmienić nazwę Knockdhu właśnie na An Cnoc (poprawna wymowa a-nock) w celu uniknięcia częstych pomyłek.
Gorzelnia położona jest nad rzeką Isla, u st�p wzg�rza Knock na wsch�d od Keith. Założycielem zakładu był John Morrison, kt�ry zakupił posiadłość Knock w 1892r. Produkcja rozpoczęta została natomiast pod koniec 1894r. Gł�wnym celem zakładu miało być produkowanie destylatu do zestawiania blend�w Haiga, dlatego też licencja destylacyjna Knockdhu należała do sp�łki John Haig & Co. Zakład wodę pobiera ze wzg�rza Knock, a jego położenie zdeterminowane było niedaleko idącą linią kolejową oraz dostępem do regionu Moray bogatego w jęczmień i torf, czyli dwa podstawowe składniki whisky.
Na przełomie XIX i XX wieku Knockdhu była gorzelnią bardzo nowoczesną. Jej moc produkcyjna wynosiła 2 500 galon�w alkoholu tygodniowo. Za luksus uchodziło w owych czasach wyposażenie biur w toalety. Destylarnia pracowała nieprzerwanie do 1931 roku, kiedy została zmuszona do zamknięcia w związku z problemami ekonomicznymi. Kolejna przerwa produkcyjna miała miejsce w latach 1940-45 i związana była z restrykcjami jęczmienia spowodowanymi II Wojną Światową. Co ciekawe teren zakładu w trakcie wojny przekształcono w bazę wojskowa. Nie jest to nic niezwykłego, ponieważ wiele gorzelni zmieniało swoją funkcję w okresie wojennym, jednak w An Cnoc stacjonował odział Indian, kt�ry był „barwną atrakcją" dla rdzennych rudowłosych Szkot�w. Po 1945r. zakład został gruntownie rozbudowany i unowocześniony.
Niestety w 1960r. zamknięto linie kolejową, bardzo istotną dla transportu whisky z tego zakładu, a w 1983r. Distillers Company Limited zdecydował o zamknięciu Knockdhu z powodu braku popytu na ten rodzaj alkoholu. Pięć lat p�źniej DCL sprzedał zakład firmie Inver House Distilleries, kt�rej była to pierwsza zakupiona gorzelnia. Dzięki nowemu właścicielowi, w lutym 1989r. destylacja została wznowiona.
W An Cnoc został zachowany układ budynk�w pochodzących z przełomu XIX i XX wieku. Niekt�re części wyposażenia zakładu pochodzą z czas�w powstania gorzelni inne natomiast są kopią dawnych urządzeń. Inver House w ramach niezbędnych modernizacji zmienił tylko system ogrzewania alembik�w na gazowe. Produkowana w zakładzie whisky dojrzewa w beczkach po sherry i bourbonie w magazynach typu dunnage zbudowanych z granitu. Temperatura w magazynach wynosi od 12 do 14ºC, zaś wilgotność powietrza wynosi od 80 do 90%.
W 2003r. dokonano rebrandingu i zmieniono opakowania wszystkich produkt�w. Obecnie najpowszechniej na rynku dostępna jest edycja 12 letnia o mocy 40%. Jest to bardzo dobra whisky dla początkujących, bowiem charakteryzuje się nutami wanilii, miodu oraz dużą ilością owoc�w. Kolejną propozycją producenta są wersje rocznikowe. Najpierw pojawił się rocznik 1991 a obecnie, 46% whisky z 1993r. Whisky ta jest butelkowana w naturalnej formie, czyli bez dodatku karmelu oraz bez zastosowania procesu zimnej filtracji - „chill filtration". Dzięki temu whisky jest bogatsza w aromaty i smaki, ale po dodaniu wody lub lodu może lekko mętnieć. W zapachu whisky ta charakteryzuje się drewnem, wanilią, śmietaną w smaku natomiast owocami połączonymi z lekkim dymem. Ostatnimi i zarazem najstarszym produktem z tego zakładu jest trunek, kt�ry destylowany był w 1975r. i dojrzewał w hiszpańskim oraz amerykańskim dębie przez 30 lat. Ten bardzo ładnie zapakowany w drewnianej tubie, 50% trunek nie był filtrowany na zimno. W zapachu dominuje wanilia, ciasto, śmietana, słodkie owoce, w smaku spotkamy dużo sherry i wanilii.
Whisky An Cnoc nie jest butelkowana przez niezależnych dystrybutor�w i można ją tylko znaleźć w wersjach oryginalnych, natomiast trunek Knockdhu znajduje się rzadko w portfolio niezależnych dystrybutor�w - np. Adelphi.
Warto wspomnieć, że Jim Murray, po niedawnej śmierci Michael Jacksona bezdyskusyjnie najważniejszy autorytet i najbardziej znany autor whisky uważa An Cnoc za jedną z swoich najbardziej ulubionych whisky i jego noty dla r�żnych wersji, poza nielicznymi wyjątkami, nie są niższe niż 85-90 w skali 100 punktowej.
Na rynku polskim dzięki importerowi firmie Inver House Polska dostępne są trzy powyższe edycje tej whisky.